Forum Klubu ZASTAVA

Właśnie jest problem, koleś który ma ta skrzynię twierdzi, że jest ona od silnika 1.1 Ritmo bo taki silnik też posiada. Nie sadzę, że zna on jakiekolwiek przełożenia bo rozbiera auta na częsci i wiadomo jak to jest... pewnie nawet nie wie czy ta skrzynia dziala. Dostałem fotki na maila i info, że jest to 5-ka. Czy z zewnetrznych fotek jestescie w stanie stwierdzić czy to Ritmo 1.1 czy np 1.5? Myślę, że przełożenia w skrzyni 1.1 Ritmo muszą by jednak inne niż w 1.5 by dało się tym jechać normalnie...

Panowie, wkładał ktoś skrzynkę V od Ritma 1,1? .Teoretycznie powinno to grać bez przeróbek, a mam taką na oku. Chyba nie powinna tak zamulać jak od 1,5.

Po co w Zetce z tyłu po zderzakiem jest taka niby klamra? Ciekawi mnie to bardzo , a jakoś zastosowania na to nie widzę. No chyba, że na szturmówkę w pochodzie pirewszo-majowym.


Kolejna sprawa to, czy widził koś kiedyś słoneczka w Zastavie. Prosze o fotki poglądowe. Było wogóle coś takiego i od czego pasuje?

Wygrzebałem takie coś w czeluściach garażu. Epokowa kieszeń na safari, samoróbka. Idealnie pasuje pod półkę w Zastavie. Trzeba trochę ją pokleić, ale generalnie nie jest źle. Radio sprawne, ale można je raczej traktować jako dawcę bo nie mam tej szybki i pokrętła. Ja nie planuje zakładać radyjka, ale jak ktoś chce to oddam za przysłowiowe piwo.



Uploaded with ImageShack.us

PS.
Na allegro wysyp blach do medi

Kancik, widziałem Cie jak odbierałeś Zastavkę od Krzycha. Podjechałem właśnie jak odjeżdaliście. Krzychu standardowo sie z tym bawił, ale widzę że zrobił..

PS
Ten serwer do dno..

Kancik, pytalem już Cię o te nadkola w wątku o dodatkach ołowiowych, pisałem nawet maila ale pewnie nie doszedł jak połowa privów z forum. Do gościa od 15stu
Zastav te pisałem, ale jemu się teraz nic nie chce rozkęcać bo zimno.
Chyba jednak wolał bym zwykle plastiki z rowkami na błotnik niż te PRLowskie rzemiosło ważące 20kg szt z materiału na łódki. Do Mysłowic trzeba jechać i spasować coś na miejscu, czy po prostu mówisz kolesoiwi, że chesz do Zastavy i on to ma? Jestem na 99% przekonany, że można to spasować od czegoś innego, tylko trzeba wyczaić od czego...
Na forum F128 pisali , że na tył podchodzą przody od malczana więc i w Z powinno tez tak być.

Nie wiem jak tu podbić temat, ale nadal poszukuje plastikowych nadkoli. Chodzą pogłoski, że na tył pasują przednie od 126p, jest to prawda? Czy ktoś coś dobierał od współczesnych pojazdów?

Kancik, co Ty będziesz z tyloma Zastavami robił? Czyżby żółta miał spotkać smutny los?

a tak poza tematem, na allegro wysyp ładnych kierowniczek do Zośki.

W tym sęk, że ja to już zrobiłem i biegi wchodzą tylko minimalnie lepiej. Chyba bedę się musiał przyzwyczaić do "precyzji" w tej skrzyni bo jak robię to delikatnie to jest OK. Widocznie z Zastavą jak z kobietą...

Pomysleć, że jak nie daj coś się stanie to nawet tyle nie dostaniesz za kasację z ubezpieczalni ile wynosi roczna rata i nie ważne, ze wpakowałeś w auto kilka tyś.
Mało osób wie, że jesli kiedykolwiek miałes auto ze współwaścicielem (zazwyczaj to ojciec), który mał max zniżki to zniżka przechodzi na Ciebie. Poza tym przy zakupie ubezpieczenia przez internet lub infolinie firmy nie weryfikuja ilości wpisanych zniżek lub robia to sporadycznie.

Zawi pisze:jezu to ja za swoją płacę w AXA jakieś 850 z assistance (bez jakieś 780), najtańsza oferta w Wawie...

Cooo !!!! Ostatnio miałem oferte 220zł w PTU.

Zalanie jakiś cudownych ceramizerów do skrzyni wyeliminuje zgrzytanie tej dwójki na jakiś czas, bo jakoś nigdy nie byłem przekonany do takich wynalazków?

Jeździłem wszędzie za tym dodatkiem, a mam pod nosem. Dzięki Kancik bo na innych Orlenach nie ma. Zakupiłem ostatnią sztukę, ale koleś sprowadza to na bieżąco więc spoko starczy dla wszystkich. Widziałem Twojego bolida w ASO u Krzycha na żywo trochę gorzej niż na fotkach się prezentuje, ale i tak o nebo lepiej niż jak moja tam przyjechała. Powiedz gdzie i od czego dobrałeś plastikowe nadkola. Pisałem Ci maila doszedł? Bo z privami na tym forum tez różnie bywa.

Próbowałem dziś zakupic ten dodatek i wszedzie robili taakie oczy. Na Orlenach juz tego nie ma, a i w sklepie był problem. Pamietam jak w 2004r likwidowano benzynę ołowiową (żółtą tzw.) i wciskano propagande o dodatkach do paliw. Mija kilka lat i zaczyna być już problem z zakupem takich specyfików, a co będzie za lat 10?

Rożek, powiedz jeszcze jak to jezdzi bo przeróbek z tego co piszesz od groma.

Przerobiłem już wszystkie tematy na tym forum o skrzyniach biegów i im więcej czytam tym większy metlik mam w głowie. Moja dwójka sobie już zgrzyta. Wymieniłem olej, lizak, wyregulowałem linkę sprzegła i jest tylko trochę lepiej. Najprawdopodobniej bedzie to problem ze skrzynią i tu zaczynaja się schody bo zakup skrzyni to kupowanie kota w worku. Co bezproblemowo i bez większych przeróbek podejdzie do Zastavy? Skrzynie od Ritma, Yugo trafić w dobrym stanie to wyczyn. Najbardziej dostępne skrzynie od Uno wydają się tu rozsadnym rozwiazaniem, ale jak dużo trzeba przerabiać? Jest tam troche inne sterowanie biegami. Najbardziej bezproblemowa będzie pwenie przekładka od MK1, ale to wciąż 20 letnia używana skrzynia- czyli nie wiadomo co... Mogę za niewielkie pieniadze kupić skrzynke od F127 MK1, gość twierdzi że sprawna. Jest sęs ja kupić na części?

http://allegro.pl/usluga-kierownica-fia ... 50941.html
Zawsze mozesz dać kierownicę do obszycia.

Dolewać, nie dolewać dodatku do paliwa? Słyszałem już różne opinie. Jedni radzą dolewać bo wypalają sie gniazda zaworów, inni twierdzą że jest to zbyteczne. Jak radzicie?

Z Czeladzi, z Czeladzi... Kancik myśle na wiosnę uruchomie mojego trupa i zrobimy jakiś spot po okolicy. Dawno u nas na mieście Zastavki nie widziałem. Swoja drogą ostatnie pół roku moja Zoska stała w Będzine u znajomego mechanika.

Rozumiem że, positano yellow nr 70 (Jugosłowiańska numeracja) to odpowiednik nr 208 giallo positano z fiatowskiej palety barw?

http://images40.fotosik.pl/110/8255e31b5ffd2bd4.jpg
Zastavka ma pozostać w swoim oryginalnym żółtym lakierku, choć już po głowie chodziły mi dwubarwne malowania.