rozrzad yugo
- MARAS
- Doświadczony użytkownik
- Posty: 265
- Rejestracja: czwartek 06 lip 2006, 20:47
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Jest słabszy. 1.3 ma 64 z katem, bez 67 czy jakoś tak. Na gazniku DMTR i 4-2-1 wychodzi 72 do 75KM.Poza tym yugo ok. Ale wielopunkt w zośce mi nie pasuje do charakteru auta. Dobrze wyregulowany gaznik i elektroniczny zaplon i chodzi całkiem fajnie. Mniej też rzeczy do popsucia się
Były: ZASTAVA 1100p '77, POLONEZ CARO '94, Suzuki Swift 1.3, Fiat Brava 1.6 16V, AUDI 80 B4 2.8 V6, Citroen Xsara, Mercedes 200D
Jest:
BMW e39 523i Touring
-BMW e34 525i Touring
-ZASTAVA 1100p Mediteran '80 FOREVER!!!!!!!
Jest:
BMW e39 523i Touring
-BMW e34 525i Touring
-ZASTAVA 1100p Mediteran '80 FOREVER!!!!!!!
-
- Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: środa 18 maja 2016, 08:17
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
Podepnę się pod temat i od razu zadam pytanie ;) Kiedyś jak pojechałem do mechanika z zapytaniem o wymianę rozrządu w Yugo Koral 45 0.9 l to popatrzył się swoim "fachowym" okiem i stwierdził że tutaj jest przecież łańcuch i nie potrzeba go wymieniać ;)
A więc moje pytanie jest takie. Czy faktycznie w tym silniku jest łańcuch i czy trzeba go wymieniać;)? Jak ewentualnie z częściami ? Czy są dostępne ?
A więc moje pytanie jest takie. Czy faktycznie w tym silniku jest łańcuch i czy trzeba go wymieniać;)? Jak ewentualnie z częściami ? Czy są dostępne ?
- internet
- Doświadczony użytkownik
- Posty: 377
- Rejestracja: wtorek 09 paź 2007, 01:37
- Lokalizacja: luzino / Lisewo
- Kontakt:
nie powiem CI czy jest łańcuch czy pasek, bo niegdy tego silnika nie naprawiałem, ale powiem Ci że nie ma czegoś takiego jak "wieczny rozrząd" - czy to pasek czy łańcuch, i tak przychodzi kiedyś cas wymiany.los_harros pisze:Podepnę się pod temat i od razu zadam pytanie ;) Kiedyś jak pojechałem do mechanika z zapytaniem o wymianę rozrządu w Yugo Koral 45 0.9 l to popatrzył się swoim "fachowym" okiem i stwierdził że tutaj jest przecież łańcuch i nie potrzeba go wymieniać ;)
A więc moje pytanie jest takie. Czy faktycznie w tym silniku jest łańcuch i czy trzeba go wymieniać;)? Jak ewentualnie z częściami ? Czy są dostępne ?
BYŁO:
FSO Polonez Atu Plus*, FSO Polonez Caro*, FSO Polonez Cabrio* FSO Poldonielot FSO Polonez Atu plus 1.4 GLI i caro plus 1.6GLI
FSO 125p 1500 C
JEST:
Zastava 1100p zielona, Zastava 1100p czerwona, Zastava 1100p żółta, Zastava 1100p pomarańczowa z lekkimi brakami :)
https://www.facebook.com/serduszkomalegoksiecia/
FSO Polonez Atu Plus*, FSO Polonez Caro*, FSO Polonez Cabrio* FSO Poldonielot FSO Polonez Atu plus 1.4 GLI i caro plus 1.6GLI
FSO 125p 1500 C
JEST:
Zastava 1100p zielona, Zastava 1100p czerwona, Zastava 1100p żółta, Zastava 1100p pomarańczowa z lekkimi brakami :)
https://www.facebook.com/serduszkomalegoksiecia/
- Cabrio
- Doświadczony użytkownik
- Posty: 121
- Rejestracja: czwartek 02 lip 2015, 15:09
- Lokalizacja: Yu
- Kontakt:
Mogę tylko powiedzieć ,że Zastavą-Yugo (1302/68KM) na pierwszym pasku przejechałem około 93 000 km i nie wykazywał on zużycia jak to nieraz ma miejsce. Proszę też porównać kształt zęba z Zastavy i Yugo EFI. Różnica jest ogromna. Moim zdaniem pasek z Yugo jest dużo lepszy.
Co ciekawe oryginalny pasek miałem firmy PIRELLI :) Być może bezpieczniej jest zmieniać pasek co 60 000. Była kiedyś też akcja w Fiacie Bravo/Brava/Marea 1.6 - wymiana paska spadła ze 120 000 na 105 000 a w autoryzowanych serwisach cały czas proponowali wymianę co 60 000 km.
Dodam ,że najnowsze paski wytrzymują w niektórych autach (AUDI 2.0 T) 180 000 km , niby w serwisach mówią żeby wymieniać już przy 120 000. Ja autem z w/w silnikiem (2.0 T) przejechałem 179 000 na jednym pasku i jeszcze był ładny, natomiast miejsce łączenia było już wyraźnie widoczne.
Widziałem kilka pasków zerwanych w tym pasek od Punto 1108.
Zaobserwowałem ,że paski ,które się zerwały zawsze ulegały uszkodzeniu w miejscu łączenia.
Zmierzam do tego ,że może konstruktorzy z Zastavy zmniejszyli przebieg między wymianami (były problemy z trwałością) ale w takim razie po co by stosowali zupełnie inny pasek niż w Zastavie ?
Co ciekawe oryginalny pasek miałem firmy PIRELLI :) Być może bezpieczniej jest zmieniać pasek co 60 000. Była kiedyś też akcja w Fiacie Bravo/Brava/Marea 1.6 - wymiana paska spadła ze 120 000 na 105 000 a w autoryzowanych serwisach cały czas proponowali wymianę co 60 000 km.
Dodam ,że najnowsze paski wytrzymują w niektórych autach (AUDI 2.0 T) 180 000 km , niby w serwisach mówią żeby wymieniać już przy 120 000. Ja autem z w/w silnikiem (2.0 T) przejechałem 179 000 na jednym pasku i jeszcze był ładny, natomiast miejsce łączenia było już wyraźnie widoczne.
Widziałem kilka pasków zerwanych w tym pasek od Punto 1108.
Zaobserwowałem ,że paski ,które się zerwały zawsze ulegały uszkodzeniu w miejscu łączenia.
Zmierzam do tego ,że może konstruktorzy z Zastavy zmniejszyli przebieg między wymianami (były problemy z trwałością) ale w takim razie po co by stosowali zupełnie inny pasek niż w Zastavie ?
--
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Obiecujący użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: piątek 20 cze 2014, 00:02
- Lokalizacja: koło Łowicza
- Kontakt:
Można jeździć ile się chce ale po co?Za pasek dałem chyba 22zł plus rolka skf z allegro za 40zł z przesyłką i ok.1-2 godziny roboty.Z czego najdłużej się zeszło z odkręceniem śruby na wale i czyszczeniem.
Mój pewnie by więcej zrobił gdyby jeździł.Przez ostatnie 5 lat zrobił podobno 2000km a ja jak zacząłem jeździć to się rozleciał.Więc pewnie tu jest pies pogrzebany.
Mój pewnie by więcej zrobił gdyby jeździł.Przez ostatnie 5 lat zrobił podobno 2000km a ja jak zacząłem jeździć to się rozleciał.Więc pewnie tu jest pies pogrzebany.
- Cabrio
- Doświadczony użytkownik
- Posty: 121
- Rejestracja: czwartek 02 lip 2015, 15:09
- Lokalizacja: Yu
- Kontakt:
Dzięki za odpowiedź.
Obawiam się,że prawdopodobnie był to pasek Dayco skoro nie był zerwany.
Problem być może polega na tym ,że wiele lat temu były sprowadzone paski Dayco i niestety jak wiemy model 136 zębów jest tylko do Yugo co z kolei spowodowało znikome zainteresowanie tymi paskami i prawdopodobnie możemy kupić te paski do dzisiaj w sklepach co niestety się przekłada na to ,że spokojnie mogą mieć ponad 15 lat.
Obawiam się,że prawdopodobnie był to pasek Dayco skoro nie był zerwany.
Problem być może polega na tym ,że wiele lat temu były sprowadzone paski Dayco i niestety jak wiemy model 136 zębów jest tylko do Yugo co z kolei spowodowało znikome zainteresowanie tymi paskami i prawdopodobnie możemy kupić te paski do dzisiaj w sklepach co niestety się przekłada na to ,że spokojnie mogą mieć ponad 15 lat.
--
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Obiecujący użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: piątek 20 cze 2014, 00:02
- Lokalizacja: koło Łowicza
- Kontakt:
Właśnie byłem sprawdzić i tak:
Pasek kupiłem Dayco pod koniec 2013 roku.Jeśli dobrze czytam napisy na pasku to był wyprodukowany w 2012 roku w Argentynie.Chyba tam jest ciągle używany.
Oryginalny pasek był Pirelli.
Głowice robiłem, oprócz krzywych zaworów były wypalone gniazda na wydechowych i same zawory też były słabe, były luzy na prowadnicach.Założyłem nowe.Jakość głowicy pozostawia wiele do życzenia w stosunku do Fiata.Widać wiele porów w odlewie, nadlewy, krzywe spasowania.W porównaniu do głowic z Fiata 128 niebo a ziemia.
Pasek kupiłem Dayco pod koniec 2013 roku.Jeśli dobrze czytam napisy na pasku to był wyprodukowany w 2012 roku w Argentynie.Chyba tam jest ciągle używany.
Oryginalny pasek był Pirelli.
Głowice robiłem, oprócz krzywych zaworów były wypalone gniazda na wydechowych i same zawory też były słabe, były luzy na prowadnicach.Założyłem nowe.Jakość głowicy pozostawia wiele do życzenia w stosunku do Fiata.Widać wiele porów w odlewie, nadlewy, krzywe spasowania.W porównaniu do głowic z Fiata 128 niebo a ziemia.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości