pompka paliwa
pompka paliwa
Witam!
dziś jak odpaliłem zastavę to zauważyłem ze w pompce od dołu jest taka mała dziurka i cieknie z niej paliwo. o co w tym chodzi?
dziś jak odpaliłem zastavę to zauważyłem ze w pompce od dołu jest taka mała dziurka i cieknie z niej paliwo. o co w tym chodzi?
to jest sprawdzian dla pękniętej membrany, jak pęknie membrana to z niej się leje, musisz wymienić membrany pompy paliwa, pasują z Malucha lub dużego Fiata/poloneza, kompletna głowiczka pompy pasuje z Fiata/Poloneza z dwoma wyjściami z pompy
Zastava 1100p Mediteran '81
FSO ZSD Nysa Truck DC 1,6I 1997 "Digitruck"
FSO ZSD Nysa Truck DC 1,6I 1997 "Digitruck"
- schab
- Użytkownik
- Posty: 44
- Rejestracja: 11 maja 2007, 08:57
- Lokalizacja: Radziszów k.Krakowa
- Kontakt:
Ten otwór jest właśnie po to - by w przypadku pęknięcia obu membran pompki - paliwo nie ściekało ci do miski olejowej ( rozrzedzając olej ) , a wypływało na zewnątrz .
Ale mam wątpliwość : czy poza tym silnik pracuje normalnie ? Bom nie powinien ...
Najwyższy czas odwiedzić sklep , kupić zestaw naprawczy pompki paliwa ( np. do Malucha )
Marcelek mnie wyprzedził o minutę ...
Ale mam wątpliwość : czy poza tym silnik pracuje normalnie ? Bom nie powinien ...
Najwyższy czas odwiedzić sklep , kupić zestaw naprawczy pompki paliwa ( np. do Malucha )
Marcelek mnie wyprzedził o minutę ...
Były:3 Zastavy 1100, Fiat 126, Ritmo 65, 85, 90, 100; Alfa 33 1,5 i 1,3; Citroen Saxo, Tempra 4x4, Lancia Dedra 2,0 16V; 1,8 8V; Y 1,4; Alfa 156 SW 2,0 JTS Są: (do spółki z synami): Zastava 1100, BMW 340, 329; 525; Delta 2,0 16V turbo 4x4; Alfa 159 2,4 Q4
-
- Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 18 maja 2016, 08:17
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
-
- Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 18 maja 2016, 08:17
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
Korzystając z nieco podobnego tematu chciałem zapytać o diagnozę w dość dziwnym przypadku. Odpaliłem dziś wóz po roku stania w bezruchu (1.3 EFI) i jak nie zaczęło lać się paliwo... pod silnikiem mała kałuża, pod zbiornikiem 3 razy większa. Mówię: rany, znowu coś! Ale - po wyjechaniu z garażu i wjechaniu do drugiego zupełnie nic, sucho, elegancko. Silnik pochodził z 5 minut, kilka razy przegazowany i nic, nawet kropelki. O co kaman?
Czy możliwe, że zebrało się paliwo w różnych zakamarach i gdy dostało na nowo ciśnienia to poszło gdzieś bokami? Którędy? Dodam, że silnik odpalił za trzecim kręceniem więc może i się trochę tego paliwa napompowało.
[ Dodano: 2017-10-10, 11:24 ]
Może uszczelki się wszelakie przez rok wysuszyły i puściły nim znów napęczniały? Bo problem już się nie powtórzył póki co.
Czy możliwe, że zebrało się paliwo w różnych zakamarach i gdy dostało na nowo ciśnienia to poszło gdzieś bokami? Którędy? Dodam, że silnik odpalił za trzecim kręceniem więc może i się trochę tego paliwa napompowało.
[ Dodano: 2017-10-10, 11:24 ]
Może uszczelki się wszelakie przez rok wysuszyły i puściły nim znów napęczniały? Bo problem już się nie powtórzył póki co.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość