Forum Klubu ZASTAVA

Czesc,

Na zakonczenie sezonu Medi zrobiła mi psikusa i straciłem sterowanie pedałem gazu. Okazało się, że cięgno, które jest pod zapasem wyskoczyło ze swojego gniazda. I tutaj pojawia sie pytanie - jak powinno wyglądać zabezpieczenie tego cięgna w oryginale? Zdjęcie / schemat mile widzane.

Ps. Pytanie pomocnicze - książka "Jeżdżę samochodem Zastava 100p" mówi, że gdzies pod akumulatorem powinien być przekaźnik, który odpowiada za prace wentylatora na chłodnicy. Niestety nic takiego u mnie nie znalazłem. Z czujnika w chłodnicy jeden przewod idzie do wentylatora, a drugi do wiązki, która wchodzi do kabiny i tyle. Problem jest taki, ze nie załącza mi się wentylator, chociaż po spięciu kabli z czujnika normalnie się kręci.

Ps2. Czy ktoś z Was ma może książkę "Sam naprawiam" w cyfrowej wersji, badz ma 2 egzemplarze i chce sie jednego pozbyc :D Z chęcią odkupię.

po pierwsze mogę wpaść do Ciebie i to złożyć

po drugie padnięty wyłącznik w chłodnicy (pasuje z Poloneza), bardzo źle że nie masz przekaźnika (prawdopodobnie to zabiło wyłącznik) przekaźnik w tym obwodzie musi być

po trzecie, w książce Sam naprawiam nie ma nic ciekawego, warto zaopatrzyć się w przedruk fabrycznej instrukcji obsługi i naprawy

http://allegro.pl/instrukcja-naprawy-za ... 02197.html

http://olx.pl/oferta/instukacja-naprawy ... 873c968e32

Czesc,

Na 100% brakuje tam gumowej tulejki (pod kołem, bo od strony gaźnika na ośce jest) - pewnie gdzie dawno temu wypadła i jakiegoś zabezpieczenia - dlatego chciałem zobaczyć jak to powinno wyglądać, żeby ewentualnie coś podobnego dosztukować.

Co do przekaźnika - nawet nie wiem gdzie takiego szukać - gdzie dokładnie powinien sie znajdować. Może jest, ale źle pacze ;P

Książka - zgodnie z zaleceniem już zamówiona :D

co do tulejki nie gumowa a plastikowa, jak będziesz kupował wyłącznik uważaj bo w Polonezie stosowano dwa rodzaje na niższą i wyższą temperaturę jeden włączał się przy 92 a wyłączał przy 85 (o ile mnie pamięć nie myli) a drugi włączał przy 100 a wyłączał przy 88, oczywiście kup ten pierwszy typ, przekaźnik w Zastavie oryginał to taka czarna duża pucha zamontowana do podstawy półki akumulatora, jeżeli go nie masz zastosuj standardowy przekaźnik małogabarytowy zwierny o wyprowadzeniach 85, 86, 30, 87 (85 od wyłącznika w chłodnicy, 86 masa, 30 plus, 87 wentylator chłodnicy)

Co do przekaźnika to powinien znajdować się mniej więcej tutaj: http://screenshooter.net/101675958/auticat
a jak będziesz szukać nowego to możesz go znaleźć pod nazwą "typ 541" :)

Marcelek - co jest między tulejka a sprężyną?

zdjęcia autorstwa Tomasza Trzaskowskiego - pobrano z Facebooka

poniżej mój opis z facebooka jak to złożyć awaryjnie (na sztukę, prowizorycznie) nie posiadając tulejki

Szy Kejnowski pisze:brakuje tulejki plastikowej, musisz wytoczyć nową ewentualnie dobrać coś innego, doraźnie wsadź podkładkę żeby ta sprężyna za pośrednictwem podkładki opierała się o ten wspornik nadwozia, przez który przelazła

Dzięki :) Miałem właśnie taki plan z podkładką i chyba tak się stanie, bo skoro zda egzamin to po co kombinować z toczeniem.

słyszałem że te tulejki przychodziły w Poloniezie/Fiat 125 i od tych aut można je dobrać.

...... tylko do czego, bo przy mechanizmach gazu ich nie ma,