Cześć,
niektórzy może już czytali temat z landryną, więc wiedzą o co chodzi
Auto stało dwa lata, młodzi głupi pojechali nim z Bydgoszczy do Torunia, 1/3 drogi wracaliśmy na lince holowniczej. Auto stoi już w garażu
Jak w temacie - po dwuletnim, bądź trochę krótszym lub dłuższym postoju jakie czynności należy przedsięwziąć, aby auto mogło bezpiecznie wyjechać na drogę?
Wstępnie zauważyłem, że nie działa wentylator chłodnicy i nieraz nie łączą przewody przed odpalaniem auta - nic się na desce nie pokazuje i trzeba poodłączać i popodłączać akumulator - a więc trzeba sprawdzić kable, styki czy nie pośniedziały i ładowanie akumulatora
hamulce - po kilku km, zaczynają samoistnie hamować - zapiekają się cylinderki najprawdopodobniej albo coś w ten deseń - po odpoczynku i kilku km, odblokowały się, - ale i tak trzeba by zrobić przegląd
na jednej półośce widziałem popękaną poparciałą gumę - przejrzeć elementy gumowe - jest do tego jakiś środek konserwujący?
do tego po drodze zaczął pyrkolić, tak jakby mu paliwa zaczęło brakować - możliwe u mnie bo wlałem tylko 5l, a przejechałem 30km - co przejrzeć trzeba w układzie paliwowym?
Dopisujcie, co robicie w przeglądzie auta jak dłużej postoi, bardzo ułatwi mi to pracę z przywróceniem landryny do eksploatacji i nie tylko mi
Czynności serwisowe po długim postoju
zaciski rozebrać, wymienić uszczelnienia (polonez stary typ), najprawdopodobniej będziesz musiał wymienić pompę hamulcową, często jest tak że po postoju zaciski są sprawne a nie odbijają z powodu pompy hamulcowej, której uszczelnienia spuchły, można rozebrać i wymienić uszczelnienia ale lepiej wymienić całą pompę hamulcową (Polonez stary typ, Fiat 126p),
dalej, klemy wyczyścić, przejrzeć całą instalację pod względem łączeń, sprawdzić, wyczyścić lub ewentualnie usunąć lutując, białą kość łączącą plus główny do alternatora i na wiązkę kabinową, kość ta znajduje się na podłużnicy po stronie kierowcy, alternator - można się bawić w regenerację, ale 33Ampery to obecnie słabizna przy jeździe na światłach, polecam wymienić alternator na altek od CC 700 (dokładając podkładkę pod koło pasowe) lub Fiata Tipo (zmieniając koło pasowe na to od zastavy, montując bez podkładki), sprawdzić, ewentualnie wymienić łożyska kół (przedni zestaw dostaniesz w Intercarsie jako zestaw SKF do Fiata 128 rocznijk 1969, tylny zestaw to piastołożyska od Fiata CC, SC, Uno itp, w przypadku posiadania starych bębnów samochodowych trzeba je wymienić na nowe od Malucha/Fiata CC SC lub Uno, szczęki też pasują od wyżej wymienionych, oczywiście warto wspomnieć o przewodach hamulcowych, elastyki i sztywne i bierzesz od Poloneza stary typ (tylne elastyki doskonale pasują od przednich zacisków z Poloneza) oczywiście oleje, pasek rozrządu o tych rzeczach nie wspominam bo to podstawa przy zakupie każdego używanego auta
dalej, klemy wyczyścić, przejrzeć całą instalację pod względem łączeń, sprawdzić, wyczyścić lub ewentualnie usunąć lutując, białą kość łączącą plus główny do alternatora i na wiązkę kabinową, kość ta znajduje się na podłużnicy po stronie kierowcy, alternator - można się bawić w regenerację, ale 33Ampery to obecnie słabizna przy jeździe na światłach, polecam wymienić alternator na altek od CC 700 (dokładając podkładkę pod koło pasowe) lub Fiata Tipo (zmieniając koło pasowe na to od zastavy, montując bez podkładki), sprawdzić, ewentualnie wymienić łożyska kół (przedni zestaw dostaniesz w Intercarsie jako zestaw SKF do Fiata 128 rocznijk 1969, tylny zestaw to piastołożyska od Fiata CC, SC, Uno itp, w przypadku posiadania starych bębnów samochodowych trzeba je wymienić na nowe od Malucha/Fiata CC SC lub Uno, szczęki też pasują od wyżej wymienionych, oczywiście warto wspomnieć o przewodach hamulcowych, elastyki i sztywne i bierzesz od Poloneza stary typ (tylne elastyki doskonale pasują od przednich zacisków z Poloneza) oczywiście oleje, pasek rozrządu o tych rzeczach nie wspominam bo to podstawa przy zakupie każdego używanego auta
Zastava 1100p Mediteran '81
FSO ZSD Nysa Truck DC 1,6I 1997 "Digitruck"
FSO ZSD Nysa Truck DC 1,6I 1997 "Digitruck"
Rozwinę trochę temat:
Po wymianie silnika + uszczelki pod głowicą
Co trzeba po kolei zrobić/wyregulować?
- po dokręceniu głowicy luzy na zaworach posprawdzać, czy jeżeli wszystko było ok wcześniej, to po zdjęciu wałka rozrządu w celu dokręcenia głowicy nie trzeba nic ogarniać?
- ustawić rozrząd to oczywiste
- jeżeli wyciągałem rozdzielacz, odłączałem przewody, cewkę itp, coś muszę dodatkowo regulować?
- jeżeli gaźnik był dobrze wyregulowany, trzeba coś robić?
- powymieniać uszczelki na kolektorach i na pokrywie zaworów
coś jeszcze?
Po wymianie silnika + uszczelki pod głowicą
Co trzeba po kolei zrobić/wyregulować?
- po dokręceniu głowicy luzy na zaworach posprawdzać, czy jeżeli wszystko było ok wcześniej, to po zdjęciu wałka rozrządu w celu dokręcenia głowicy nie trzeba nic ogarniać?
- ustawić rozrząd to oczywiste
- jeżeli wyciągałem rozdzielacz, odłączałem przewody, cewkę itp, coś muszę dodatkowo regulować?
- jeżeli gaźnik był dobrze wyregulowany, trzeba coś robić?
- powymieniać uszczelki na kolektorach i na pokrywie zaworów
coś jeszcze?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości