Forum Klubu ZASTAVA

Może są wam znane te auta ze zdjęć, niewykluczone że widzicie je po raz I-szy. Wszystskie auta łączy jedna wspólna rzecz. Mimo swojego wieku są NOWE dopiero co dotarte, niektóre nawet nie mają 50 tyś km na liczniku, są zachowane w stanie fabrycznym odpoczywały w garażach jako tzw. "lepsze auta do wycieczek do kościoła" - posiadają oryginalny piecowy lakier, konfiguracje tapicerki, nietknięte silnik i skrzynia (przez partaczy mechaników). Po prostu są piękne :)

Zajebiste

ta są tam też zdjęcia mojego samochodu który igla nietykaną przez partaczy nie jest, polecam zobaczyć temat http://www.klubzastava.pl/forum/viewtopic.php?t=1767

Marcelek pisze:ta są tam też zdjęcia mojego samochodu który igla nietykaną przez partaczy nie jest, polecam zobaczyć temat

Czyli dobrze się "nam" wydawało

Pan Janusz z Torunia ma Zastavkę, ma niecałe 50 k km przebiegu... Ostatnio wymieniałem mu linkę prędkościomierza, walczyłem z nią z 40 min,,, Jeszcze oryginalnie zaplombowana była. Kilka fotek ;)

https://picasaweb.google.com/1124190862 ... Klasycznie

Ładne tam macie towarzystwo w Toruniu :)

internet pisze:Ładne tam macie towarzystwo w Toruniu :)

Jak szukali grobu Kopernika - to chyba te Zastavy wykopali ...

Auto może które widzieliście - EWENEMENT! Fabrycznie nowy Fiat 128 sport 3p z ostatnego roku produkcji 1979 r. zachowany w stanie oryginalnym nigdy nie zakonserwowany (co widać po profilach zamkniętych). Sprowadzony do Polski z Francji (lazurowe wybrzeże). Cena wyjściowa była 12 tyś zł. Niestety nie zmienił właściela bowiem firma jaka sprzedaje samochód (specializują się w sprzadaży klasycznych i drogich samochodów) - wyceniała go na bagatela 44 tyś zł!










Zielona Zastava z czarną tapicerką tez z roku 1979 wystawiona w tym samym czasie na aukcji zmieniła właścieciala coś jeżeli dobrze pamiętam za cenę 6-7 tyś zł. Auto udokumentowane od nowości tylko drzwi i błotnik miało malowany (przetarcie) i było własnością b. dyrektora fabryki gaźników w Lublinie...

Są jeszcze cuda na tym świecie, podejrzewam i u nas pochowane są Zastavy z przebiegiem poniżej 20 k km....

A sa Dostałem namiar na mediteranke 13tys km,stan fabryczny,ale muszę się z Poznania w Bieszczady przejechać.Cena 2 tys zł.Auto już w sumie zapłacone,tylko odebrać muszę i kto do ciepłego garażu,bo to auto deszczu i śniegu nie widziało:-o

I niech tak pozostanie :)

Nawet w niemczech swoje Zastavy mają ;)
http://ipocars.com/vinfo/lada/zastava_1 ... -1979.html

A jakie ceny mają,na mobile.de stała za 3,5 tys.euro.

BG pisze:A jakie ceny mają,na mobile.de stała za 3,5 tys.euro.

Ale tam zarabiają też w Euro, bo i u nas Zastavy ostatnio kosztują niekiedy ponad 3,5 tyś zł

NA mobilach albo autoscoucie czasem są 128 Gr. B...
Ceny? Bagatela... Nawet ponad 40 ooo jurków....

Moda na stare auta nasiliła się w dobie kryzysu, a co za tym idzie to i ceny idą w górą, zwłaszcza na zachodzie.

BG pisze:
Zielona Zastava z czarną tapicerką tez z roku 1979 wystawiona w tym samym czasie na aukcji zmieniła właścieciala coś jeżeli dobrze pamiętam za cenę 6-7 tyś zł. Auto udokumentowane od nowości tylko drzwi i błotnik miało malowany (przetarcie) i było własnością b. dyrektora fabryki gaźników w Lublinie...

w Łodzi, fabryka gaźników FOS była w Łodzi,zresztą widać po aucie że ma łódzkie tablice

Marcelek pisze:

BG pisze:
Zielona Zastava z czarną tapicerką tez z roku 1979 wystawiona w tym samym czasie na aukcji zmieniła właścieciala coś jeżeli dobrze pamiętam za cenę 6-7 tyś zł. Auto udokumentowane od nowości tylko drzwi i błotnik miało malowany (przetarcie) i było własnością b. dyrektora fabryki gaźników w Lublinie...

w Łodzi, fabryka gaźników FOS była w Łodzi,zresztą widać po aucie że ma łódzkie tablice

Faktycznie masz rację, nie wiem co mi się skojarzyło że w Lublinie....

BG pisze:Faktycznie masz rację, nie wiem co mi się skojarzyło że w Lublinie....

Nie myli się tylko ten który nic nie robi :)