Strona 2 z 2

: 10 mar 2014, 08:59
autor: Alien
Ja sę swoim Polonezem do ołtarza kulałem i też było super :mrgreen:

: 11 mar 2014, 23:07
autor: MARAS
Ja jechałem swoja również :mrgreen: , z tym, że nie polecam twardego zawiasu, jeśli małżonka/przyszła małżonka ma ułożoną fryzurę :mrgreen:

: 30 lip 2014, 23:07
autor: internet
Moja zośka ma dość miękko zestrojone zawieszenie więc nie było problemu


Ci co byli na zlocie wiedzą jak kapryśna z ranka była moja zielona Zastava. Po oględzinach i sprawdzeniu autka okazało się że jedyne lekarstwo dla jej uratowania jest dość brutalne:

przed:
Obrazek Obrazek

W trakcie:
Obrazek Obrazek

bardziej w trakcie
Obrazek Obrazek

Zielona niestety musi dostać przeszczep serduszka bo obecne ledwo pompowało.