Po dwóch miesiącach prób zalogowania się na stronę klubu w końcu udało się.
Historia z Zośka zaczęła się dosyć nie spodziewanie szukałem/am od dłuższego czasu Skody 105/100 /1000mb, pewnego razu wypatrzyłem na allegro śliczna Zastavę z Krakowa, jeden telefon i następnego dnia o godz 9 byłem w grodzie Kraka.
Jak się okazało stan faktyczny samochodu był bardzo dobry, w 99% brak korozji, (jedynie w komorze silnika w kilku miejscach.)
Lakier w większości oryginalny, jedynie prawy bok tj: drzwi i błotnik tył były malowane w 79r( przetarcie parkingowe)
Zośka całe życie była garażowana- nie używana w zimie i deszczu, każdy przejazd i tankowanie zostały odnotowane w "magicznym zeszycie z epoki" łącznie z wszelkimi naprawami - przebieg 70tyś km.
Na wiosnę do wymiany głównie elementy gumowe, które sparciały z czasem, oraz amory na tył ( wszystko zostało już zakupione i czeka na wymianę)
Każdy przejazd Zastavką jest czymś wyjątkowym, zapach plastików w środku, dźwięk silnika, echhhh
W chwili obecnej Zośka stoi w garażu pod kołderką i czeka na lepszą pogodę;)
w dniu zakupu
Zabezpieczenie przednich błotników
Zimowy wypad
Zofia przed snem
