Forum Klubu ZASTAVA

Witam i o zdrowie pytam :)

Tak sobie niedawno rozmawialiśmy w małym gronie i doszliśmy do wniosku żę czas wstać otrzepac kolana i podnieść głowe w naszym klubie o ile jak ktoś ładnie powiedział jeszcze istnieje.
Co do istnienia to myśle że do puki jeździ ostatnia Zastava do puty i klub bedzie istniał.

Istnienie to jedno a funkcjonowanie to drugi.

Czy są chętni do reaktywowania kluby a raczej jego aktywności ??

Zbliża się koniec roku więc lada dzień po niedzieli zaczną w firmach pytac nas o plany urlopowe. Wiec może warto zaplanowac zlot lub kilka mając na mysli ogólnopolskie zloty o lokalnych niezapominając.

Zapewne w życiu kazdego z nas wiele się pozmieniało od ostatniego licznego naszego spotkania dlatego uważam iż nadszedł czas na spotkanie po latach.

Czy znajdą się chetni ??
Pytam tych co byli na zlotach, uczestniczyli w Zastava Trophy jak i tych co chetnie poraz pierwszy się pojawią.

pozdrawiam i czekam odzewu.

Moje zdanie znasz, Luśkę uszykować i możemy jechać :D

Spotkać się po latach było by miło. Uzyskać frekwencję na poziomie poprzednich dużych zlotów będzie niemożliwe. Jak będzie powyżej 5 szt. to dobrze. Związane jest to pewno z tym co piszesz Marek - wiele się w życiu pozmieniało. Nie ma Zastavek, to nie ma i ludzi na forum.
Ja w każdym razie, w każdej chwili mogę jechać. Byleby wiedzieć trochę wcześniej, żeby mieć czas naładować aku i przeczyścić świece.

zastav jeszcze trochę jest, a ludzi nie ma bo się nic nie dzieje i tyle

Ludzi mało na forum, na FB też niemal cisza, autek trochę się jeszcze turla (w sierpniu 5 autek w Gdańsku się zjawiło) Ja jestem jak najbardziej za i zielona Zofia jest gotowa do drogi niemal w każdej chwili (byle by soli na drogach nie było). Tak jak rozmawialiśmy w czasie tamtego spotkania - tylko miejsce i data muszą być mi znane z wyprzedzeniem ze względu na pracę, bo ja już mam urlop zaplanowany, ale mogę kilka dni wolnych czasem z rękawa wykrzesać.

Ja tam też jeszcze żyję i nadal mam Zastavy... W tej kwestii prawie nic się nie zmieniło... Ja jestem jak najbardziej za tym, aby zrobić jakiś zlot. W każdym razie u nas na Pomorzu coś tam się dzieje. Tak jak mówił Krystian, w sierpniu zrobiliśmy sobie mini-spota przy Spocie FSO Pomorze. Także jak się nas zmobilizuje, to potrafimy się zebrać

Myślę, że Marasa z Torunia też się da zaprzęgnąć, to już frekwencja jako-taka będzie. Dla mnie termin jest obojętny, bo tak czy siak to ja jestem władcą swojego czasu

Zaprzęgnać :D Doooobre :D
Ja jestem za, nawet o tym wspominałem. Zochę cały czas mam i mieć będę. Na zlotach też się będe pojawiał. Póki co to miałem troszkę inne zajęcia jak auta. Ale młodzież dobrze się chowa, zaczyna się interesować motoryzacją nawet :D Tak czy owak ja jestem jak najbardziej za. A mój chwilowy brak czasu mam nadzieję, że wszyscy zrozumieją ;)

Marek M. - Gdańsk
Marcelek - Gdańsk
Jurcie - Sulejówek
Internet - Wejherowo/Lisewo
Piotrek FSO - Tczew
Maras, Katarzyna & Franio - Toruń
Kasia i Adam - Częstochowa
#jkurnik - Warszawa

to na chwilę obecną lista chętnych

A co z resztą naszych dobrych przyjaciół ( Kraków, Gliwice, Łódź i okolice, Warszawa, Chojnów, ..... ) ??

w Krakowie jestem mogę podpytać osobiście, tym bardziej że dwie Zastavy naszego forumowicza już widziałem

Maras prosi o trasę bez dziórów :D Co do propozycji... Dużo ośrodków w Borach Tucholskich typu Tleń...

Dobra myśl aby ustalić standard noclegów w miejscu jakie szukamy na zlot.
- droga dojazdowa :)
-namioty
- domki
- ciepła woda
- jadłodajnia
- ew. plac zabaw

Jak dla mnie gdy będzie ciepło to mogą być nawet i namioty. Tylko musimy ustalić miejsce i datę. Zrobić rezerwację ( co z tym się wiąże wpłacić zaliczkę) i ustalić szczegóły planowanego spotkania.

Marek M. pisze:Marek M. - Gdańsk
Marcelek - Gdańsk
Jurcie - Sulejówek
Internet - Wejherowo/Lisewo
Piotrek FSO - Tczew
Maras - Toruń
Kasia i Adam - Częstochowa
#jkurnik - Warszawa

Edit:
Jeszcze Frano będzie i Katarzyna :D

Widzę że pomorze obecnie króluje w liczebności chętnych. Oby się to nam udało zorganizować.

Jeśli są chętni na zlot to i ja się dopisuję:) W zastavce wciąż doładowuje akumulator żeby była gotowa do podróży. Zestaw namiotowy gotowy.

A że nie skromnie sie spytam jaka była by wstępna data?

Mnie osobiście pasował by przełom czerwca i lipca, ale to musi się większość wypowiedzieć.

No skoro o terminachmowa i czerwiec sie pojawił to proponuje starym kubowym zwyczajem przyjąć długi weekend z Bożym Ciałem w tle jako termin zlotu.

Uprzedzając pytanie o miejsce powiem tylko tyle że jest tam woda nie tylko bierząca, domki, plac zabaw, miejsce na namioty i samochody :)
Położenie owego miejsca to (biorąc pod uwagę większość ) spory kawałek na południe od stolicy Pomorza a nieco na pólnoc od stolicy Kujaw.

Może coś więcej? :D

Jakieś namiary na ten malowniczy zakątek?