obspawanie przodu w Zastavie

problemy techniczne i porady
Awatar użytkownika
BG
Doświadczony użytkownik
Posty: 144
Rejestracja: 15 sie 2007, 11:38
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

obspawanie przodu w Zastavie

Post autor: BG » 28 gru 2012, 12:26

Temat rzeka co auto to rózne pomysły na usprawnienie (usztywnienie przodu). Przez przypadek znalazłem pomysł wykonania w USA w Fiacie 128
http://www.autorustremoval.com/rust_bullet.html
BG

Awatar użytkownika
roźek
Doświadczony użytkownik
Posty: 235
Rejestracja: 19 cze 2006, 00:12
Lokalizacja: Rożkownia
Kontakt:

Post autor: roźek » 29 gru 2012, 09:42

całkiem fajny sposób tyle że ja jeszcze bym te podłużnice zastąpił profilem
Zastava 1600 DOHC

vysioo
Doświadczony użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 07 kwie 2010, 15:29
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: vysioo » 29 gru 2012, 10:01

O jako że taki temat to ja mam pytanie. Tutaj

http://www.klubzastava.pl/forum/viewtopic.php?t=1789

Dominik obspawywał zgrzewy ale na zdjęciu są tylko te przy pasie przednim Gdybym ja chciał coś takiego zrobić to normalnie do blachy i heja kłaść spoinę czy jest jakaś technika spawania tego i na coś trzeba uważać itp?? I tylko to miejsce polecieć wystarczy czy jeszcze są jakie punkty w których należało by to zrobić??

Awatar użytkownika
DominikFiat
Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 20 lis 2007, 09:10
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: DominikFiat » 01 sty 2013, 20:18

Zasadniczo nie można przegrzać blach - zwłaszcza w tej sytuacji. Ideą jest wzmocnienie połączeń czyli tylko fabrycznych zgrzewów, ale nie można z tym przesadzić bo spawy wytrzymają a pęknie blacha obok. Nadwozie MUSI pracować! O tym często sie zapomina. Jak sie da zawias na tzw hipolu to buda w zastawie szybciutko się rozejdzie bo to czego nie przejmie zawieszenie musi przejąć karoseria. (nie dotyczy jazdy po torze i na lawecie :))

Ale obspawanie przedniej ramy to nie wszystko - albo inaczej to nie jest najgorszy punkt. Najbardziej miekkie miejsce to jest pomiędzy słupkami A i B. To co ja mam zrobione z przodu to nie daje efektu sztywnej karoserii bo za słupkiem nic nie robiłem. Sam rożek stwierdził że i tak mi się maska ryrda.

Ważniejsze od obspawania jest po prostu dobrze zrobić remont blacharski i uzupełnić miejsca gdzie blachy w ogóle już nie ma. Zasadniczo to wystarcza.

vysioo
Doświadczony użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 07 kwie 2010, 15:29
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: vysioo » 02 sty 2013, 18:33

dzieki za wyczerpującą odp:D upewniło mnie to:D

Awatar użytkownika
roźek
Doświadczony użytkownik
Posty: 235
Rejestracja: 19 cze 2006, 00:12
Lokalizacja: Rożkownia
Kontakt:

Post autor: roźek » 02 sty 2013, 18:51

no i te blachy z otworami wewnątrz progów są bardzo ważne bo gównie na progach i na gachu trzyma się ta buda i ten cały przód
Zastava 1600 DOHC

vysioo
Doświadczony użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 07 kwie 2010, 15:29
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: vysioo » 02 sty 2013, 19:52

no jak ściągnąłem progi to okazało się że tej blachy w środku to mam tylko na 3/4 szerokości drzwi przednich a reszta to szczątki po tym co kiedyś tam było.

Awatar użytkownika
roźek
Doświadczony użytkownik
Posty: 235
Rejestracja: 19 cze 2006, 00:12
Lokalizacja: Rożkownia
Kontakt:

Post autor: roźek » 02 sty 2013, 20:32

miałem podobnie z prawej strony i na dziurach prawe drzwi trzepotały heh
Zastava 1600 DOHC

Awatar użytkownika
internet
Doświadczony użytkownik
Posty: 377
Rejestracja: 09 paź 2007, 01:37
Lokalizacja: luzino / Lisewo
Kontakt:

Post autor: internet » 03 sty 2013, 09:35

Niestety porządny remont blacharski to czas i koszty, ale opłaca się bo nie wracamy do niego za 2 czy 3 lata, ale mamy spokój na długi czas. Potem to tylko trzeba pamiętać o dobrej konserwacji.
BYŁO:
FSO Polonez Atu Plus*, FSO Polonez Caro*, FSO Polonez Cabrio* FSO Poldonielot FSO Polonez Atu plus 1.4 GLI i caro plus 1.6GLI
FSO 125p 1500 C
JEST:
Zastava 1100p zielona, Zastava 1100p czerwona, Zastava 1100p żółta, Zastava 1100p pomarańczowa z lekkimi brakami :)

https://www.facebook.com/serduszkomalegoksiecia/

vysioo
Doświadczony użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 07 kwie 2010, 15:29
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: vysioo » 03 sty 2013, 09:55

no ja swoją planuje pomalować od środka (progi) tym brunox epoxy a potem wpuścić tam olej ze smarem wymieszany a podwozie farbą podkładową i normalną ze statków to sól nie sól będzie trzymać.

Awatar użytkownika
internet
Doświadczony użytkownik
Posty: 377
Rejestracja: 09 paź 2007, 01:37
Lokalizacja: luzino / Lisewo
Kontakt:

Post autor: internet » 03 sty 2013, 10:21

Całe nadwozie dobrze jest pomalować podkładem epoksydowym - naprawę fajnie zabezpiecza przed korozją.
BYŁO:
FSO Polonez Atu Plus*, FSO Polonez Caro*, FSO Polonez Cabrio* FSO Poldonielot FSO Polonez Atu plus 1.4 GLI i caro plus 1.6GLI
FSO 125p 1500 C
JEST:
Zastava 1100p zielona, Zastava 1100p czerwona, Zastava 1100p żółta, Zastava 1100p pomarańczowa z lekkimi brakami :)

https://www.facebook.com/serduszkomalegoksiecia/

vysioo
Doświadczony użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 07 kwie 2010, 15:29
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: vysioo » 03 sty 2013, 15:40

rozwarze wszystko ale tamto wiem jak działa na trudne warunki bo jak bylem na praktykach to widziałem co się dzieje z blachą po paru godzinach od zeszlifowania do czystego a juz jak fala przeszła przez pokład to dramat.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości